Karen Hudes jest absolwentką prawa na prestiżowej Yale Law School i przez ponad 20 lat pracowała w wydziale prawnym Banku Światowego. Doszła do rangi Starszego Doradcy (Senior Counsel). Po latach pracy zdecydowała się zwrócić uwagę zarządu banku na przypadki korupcji w Banku Światowym. Wtedy została zwolniona. Postanowiła jednak, że musi ujawnić światu swoją wiedzę o rzeczywistości Banku Światowego, zebraną na stanowisku, które dawało jej wgląd we wszystkie procesy zachodzące w tej organizacji. Obecnie prowadzi kampanię informacyjną na ten temat, pokazując zjawiska, które dla osób z zewnątrz mogą być objawieniem.
W skrócie mówiąc, Hudes alarmuje, że wąska elita globalnych instytucji finansowych świata dąży do przejęcia całkowitej kontroli nad światową ekonomią, a co za tym idzie polityką.
Celem jest kontrola. Sposobem jest dług publiczny. Bank Światowy dąży do tego, by wszystkie rządy świata były zadłużone, a siły polityczne w poszczególnych krajach uzależnione w swoich wyborach politycznych od wielkich pieniędzy wpompowywanych w gospodarkę. Ta sama elita kontroluje także wszystkie światowe korporacje medialne, dlatego światowe media w ogóle nie prowadzą niezależnej polityki informacyjnej w stosunku do Banku Światowego i obecnego systemu finansowego. Z mediów nie dowiemy się, że coś jest bardzo poważnie nie tak.
Pamiętajmy, że nie mówi tego anarchista tropiący teorie spiskowe, ale adwokat wykształcony na Yale, który pracował w Banku Światowym przez ponad dwie dekady na poważnych stanowiskach. (Zobacz oficjalną stronę Karen Hudes). Teraz prowadzi własną firmę prawniczą i stara się dotrzeć z wiedzą o Banku Światowym do szerszej opinii publicznej.
W swojej wypowiedzi dla New American Hudes mówi, że elity związane z Bankiem Światowym dążą do przejęcia kontroli nad światowym majątkiem oraz zasobami. Światowy system finansowy jest zdominowany przez małą i skorumpowaną elitę ludzi żądnych władzy, a ich osią działania jest amerykański FED. Cytując szwajcarski raport z 2011 roku opublikowany w magazynie Plos One, dotyczący światowego systemu korporacyjnej kontroli nad gospodarką, pokazuje, że niewielka elita przede wszystkim instytucji finansowych, a szczególnie banków centralnych, skupia w swoim ręku potężne wpływ na międzynarodową gospodarkę robiąc to "zza kulis". Szczególnie chodzi tu o zawłaszczenie dostępu do światowych zasobów. Dodaje też, że ta sama elita skupiła kontrolę nad środkami masowego przekazu.
Według szwajcarskiego raportu, napisanego przez naukowców ze Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Technologicznego w Zurichu, w którym poddano analizie zależności pomiędzy 37 milionami firm na świecie, istnieje grupa zaledwie 147 korporacji, które kontrolują 40% całej globalnej ekonomii. Dokładniejsze badanie pokazało, że stosunki własności i udziałów w poszczególnych firmach z tej grupy tworzą z nich swoiste super-cieło ekonomiczne i w rezultacie "1% firm zarządza 40% całego systemu ekonomicznego" - mówi jeden z autorów raportu, Glattfelder. Prawie wszystkie z tych firm to instytucje finansowe. Wśród 20 najważniejszych są Barclays Bank, JPMorgan Chase & Co oraz The Goldman Sachs Group.
Ale na tym nie dosyć. Wedlug Hudes, rządy tej niewielkiej elity nie ograniczają się tylko do firm, ale rozciągają się także na niewybieralne i arbitralne instytucje, istniejące prawie w każdym państwie, oddelegowane do nadzoru nad pieniądzem (takie jak w Polsce Rada Polityki Pieniężnej - przyp Jason Polak). W związku z tym Bank Światowy, IMF i FED dosłownie kontrolują produkcję i przepływ pieniądza na całym świecie! Szczytem tego systemu jest Bank Rozrachunków Międzynarodowych tak zwany BIS, czyli Bank for International Settlements. To taki bank centralny dla wszystkich banków centralnych z siedzibą w Bazylei w Szwajcrii, założony pierwotnie do obsługi niemieckich odszkodowań wojennych. Większość ludzi nigdy nawet nie słyszało o BIS, a jest to niezwykle ważna organizacja pozostająca w zasadzie poza zasięgiem prawa międzynarodowego. BIS potajemnie steruje światową podażą pieniądza pozostając organizacją niedemokratyczną, niepoddającą się opodatkowaniu i kontroli skarbowej. Nawet Wikipedia przyznaje, że BIS pozostaje poza nadzorem jakiegokolwiek rządu. Dziś 58% banków centralnych na świecie należy do BIS, a BIS ma dużo większy wpływ na rozwój sytuacji gospodarczej w Stanach Zjednoczonych niż jakikolwiek polityk. Co dwa miesiące szefowie banków centralnych z całego świata spotykają się w Bazylei na "Globalnym Spotkaniu Ekonomicznym", by omówić kierunki działania, oraz podjąć decyzje wpływające na życie każdego człowieka na globie, a jednak żaden obywatel świata nie ma najmniejszego wpływu na to, co jest tam stanowione. Bank Rozrachunków Międzynarodowych został założony przez światową elitę, jest przez nią zarządzany, służy jej interesom i jest zalążkiem czegoś, co ma być kiedyś jednym rynkiem dla całego świata.
Tłumaczenie Jason Polak z Global Research
Zobacz też artykuł New American
Zobacz rozmowę z Karen Hudes przeprowadzoną przez Grega Huntera dla Wach Dogs USA
Bardzo interesujące -czy będzie odpowiedż w polskich mediach?
OdpowiedzUsuńAż dziw bierze , że w dobie ujawnienia takich rewelacji Pani Karen żyje i ma się świetnie. Trudno ocenić czy chodzi o celowe wprowadzenie niepokoju, w trakcie odczuwania którego odbiorca jest bardziej podatny na manipulację, czy może jest to złośliwy odwet za utratę ciekawej pewnie posady (bo jak się pracowało to się dobrze żyło i nie było postępowania by coś ujawniać ;) a skoro pracowała i zajmowała wysokie stanowiska i to i dowody pewnie ma niezbite?) czy może zwyczajna prawda. Tak czy siak wszystkich czeka to co nieuniknione - narodziny, życie, śmierć.
OdpowiedzUsuńWitam, dziękuję za komentowanie. Proszę udostępniać ten wywiad, gdyż inaczej nikt na niego nie zareaguje. Zapis audycji znajduje się tu: http://www.rdc.pl/publikacja/miedzy-innymi-betlejewski-o-korupcji-w-swiatowym-systemie-finansowym/
OdpowiedzUsuńTu można przeczytać treść wywiadu: http://jason-happy-polak.blogspot.com/2013/11/karen-hudes-swiatowa-gospodarka-rzadzi.html
OdpowiedzUsuń