wtorek, 8 października 2013

STAŃMY PO STRONIE SNOWDENA

10 PAŹDZIERNIKA SZEFOWIE UGRUPOWAŃ POLITYCZNYCH W PARLAMENCIE EUROPEJSKIM ZADECYDUJĄ O TYM, DO KOGO TRAFI NAGRODA SACHAROWA – PRZYZNAWANE OD 1988 R. WYRÓŻNIENIE ZA AKTYWNOŚĆ NA POLU OCHRONY PRAW CZŁOWIEKA I WOLNOŚCI OBYWATELSKICH. WŚRÓD TRÓJKI FINALISTÓW JEST EDWARD SNOWDEN, KTÓRY UJAWNIŁ ŚWIATU PRAWDZIWĄ SKALĘ INWIGILACJI, STOSOWANEJ PRZEZ AMERYKAŃSKIE (I NIE TYLKO) SŁUŻBY. JESZCZE NIGDY NAGRODA SACHAROWA NIE TRAFIŁA DO CZŁOWIEKA, KTÓRY SPRZECIWIŁ SIĘ REŻIMOWI UZNAWANEMU ZA DEMOKRATYCZNY. EUROPEJSKIE ORGANIZACJE SPOŁECZNE, W TYM FUNDACJA PANOPTYKON, WYRAZIŁY SWOJE POPARCIE DLA SNOWDENA W LIŚCIE SKIEROWANYM DZIŚ DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO.



Świat po raz pierwszy usłyszał o Edwardzie Snowdenie w czerwcu tego roku, gdy ten były informatyk pracujący dla amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) za pośrednictwem brytyjskich mediów ujawnił istnienie programu PRISM i innych sposobów monitorowania globalnej komunikacji elektronicznej. Wcześniej można się było tylko domyślać, że największe firmy internetowe współpracują ze służbami, a służby różnych państw (też europejskich) wymieniają te zdobycze między sobą; że służby mają dostęp do naszych danych bez kontroli sądu; że nawet szyfrowanie komunikacji nie daje gwarancji bezpieczeństwa, bo każde oprogramowanie może mieć „tylne drzwi"; że dane w chmurze po prostu nie są bezpieczne.

- Teraz są na to dowody. Co z nimi zrobimy, to inna sprawa. Czy będzie to początek globalnej afery Watergate, która za kilka lat doprowadzi do politycznego przełomu? Tego nie wiadomo. Nie możemy jednak przejść obojętnie obok człowieka, który dużo poświęcił, żeby ujawnić prawdziwą skalę nadzoru i dać nam ten wybór - komentuje Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon.

Sygnaliści, tacy jak Edward Snowden, a przed nim Bradley Manning, William Binney i wielu innych, są gwarantem społecznej kontroli nad władzą w każdym systemie. Snowden wystąpił w obronie wartości uniwersalnych, przekraczających narodowe granice i konwencjonalny podział na „świat demokratyczny" i resztę. Świadom, że amerykańskie władze użyją wszelkich możliwych środków, żeby go powstrzymać i ukarać, Snowden schronił się w Hongkongu, skąd uciekł do Moskwy. Obecnie przebywa w Rosji, która przyznała mu roczny azyl polityczny. Kraje należące do Unii Europejskiej odmówiły mu schronienia, zasłaniając się współpracą z USA. Parlament Europejski ma teraz szansę choć częściowo naprawić ten błąd i - przyznając mu nagrodę Sacharowa - uznać, że działał dla dobrej sprawy.

- Mój towarzysz i rodak, Edward Joseph Snowden wykazał się odwagą, która zmienia historię ludzkości. Wykazał się odwagą, która inspiruje innych do sprzeciwiania się niesprawiedliwości. Z tego powodu, rząd mojego kraju chce go posłać do więzienia na resztę życia - tak swoje poparcie dla Snowdena wyraził Eben Moglen [1], profesor prawa na uniwersytecie Kolumbii i znany obrońca wolności w Internecie.

List do Parlamentu Europejskiego z poparciem dla Snowdena podpisali: Centrum Cyfrowe: Projekt Polska, Fundacja Nowoczesna Polska, Fundacja Panoptykon, Fundacja Wolnego i Otwartego Oprogramowania, Internet Society Poland, Sieć Obywatelska Watchdog Polska, Stowarzyszenie im. Stanisława Brzozowskiego, Wolna Kultura.

Pełna treść listu: http://panoptykon.org/wiadomosc/stanmy-po-stronie-snowdena [2]

WIĘCEJ INFORMACJI UDZIELA:

Katarzyna Szymielewicz  katarzyna.szymielewicz@panoptykon.org

----------------

Zobacz rozmowę z Edwardem Snowdenem 
TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz