Oto wizualny dowód na to, że nawet ze sztucznym uśmiechem wyglądamy lepiej, niż ze smętnym wyrazem twarzy. Czy szeroki uśmiech jakoś by nam zawadzał, przeszkadzałby nam? Dziś w radiu słyszałem pana, który z emfazą mówił, że nie wolno żartować bo coś tam to są poważne sprawy. W ogóle wydaje mi się, że od zawsze słyszymy w Polsce, że z czegoś nie wolno się śmiać, nie wolno żartować, trzeba stanąć prosto i się nie uśmiechać. Czemu?
Co by nam szkodziło, gdybyśmy się uśmiechali?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz