sobota, 15 września 2012

Jampa Pampa Peach

Brzoskwinie, banan, szpinak, sałata. Jedna śliwka, która dała te ciemne kosmyki. Blender, trzy minuty i obiad gotowy. Z kilku owoców wychodzi litr Jampy. A litr Jampy wystarczy kobiecie na pół dnia. Mężczyźnie na pół połowy.

Jampa Pampa Peach!

Nie ma w tym cukru, żadnych dodatków. Czysta natura. Witaminy, białko, błonnik, sole mineralne, substancje odżywcze. Wszystko, czego potrzebujesz, by zdrowo i kolorowo żyć. Noże miksera rozbijają tkanki owoców na drobne strzępy, które są łatwo przyswajalne. Podobno pękają nawet struktury komórek, co uwalnia wszystkie dobrodziejstwa natury i czyni je łatwo przyswajalnymi. Niektórzy odżywiają się tylko tym. Jampa Pampa zastępuje wszystkie posiłki. A przede wszystkim  nie ma zachodu z przygotowywaniem i sprzątania po. Wystarczy spłukać blender. I szklankę. I iść całować dziewczynę na sofce. Albo chłopaka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz